Spódnica w kontrafałdy jak uszyć
Uszycie tych spódniczek zajęło mi chwilkę. Uwielbiam takie spontaniczne projekty. Oczywiście materiał zakupiłam kompletnie na co innego. Przeleżał w szafie i wpadł mi w ręce do tego miałam taśmę haftowaną pod ręką i pomysł sam się zrodził. Dwie piękne moje sąsiadki, dzień dziecka i prezent gotowy. Dziewczyny mówią do mnie, że jestem ich osobistą domową krawcową. Zobaczyć uśmiech na ich twarzach i iskierki w oczach, że to dla nich to takie uczucie, które trudno opisać. Jak zobaczyły spódniczki to nie mogły doczekać się kiedy będziemy mogły zrobić sesję bo tak bardzo chciały je założyć.