opakowanie do telefonu
USZYJ ZE MNĄ

Kieszonka do ładowania iPhone

Zawsze miałam problem co zrobić z telefonem podczas ładowania. Przeważnie leżał na podłodze, ale teraz już nie będzie uszyłam mu kieszonkę i zrobiłam dla was instrukcję krok po kroku.
Jest to kolejny pomysł do wykorzystania i wykonania samemu.

Znalazłam kawałki tkaniny bawełnianej wymiar zależny od telefonu dla którego  szyjesz kieszonkę.
Do środka włożyłam kawałek usztywnienia może to być też folia bąbelkowa lub pianka ochronna.

Ja szyłam jedną kieszonkę do kilku telefonów dlatego wzięłam wymiar tego największego. Do wymiaru szerokości dodałam 4 cm, a wymiar długość pomnożyłam razy 2 i dodałam jeszcze cztery centymetry.

Kształt możesz wymyślać dowolny zależy od twojej wyobraźni.

Składamy ze sobą dwa kawałki prawą stroną do prawej.

 

Układamy telefon miejsce do ładowarki i sprawdzamy czy wszystko jest dobrze wycięty. Zaznaczamy sobie miejsce na otwór do ładowarki.

Spinamy szpilkami tkaninę i zszywamy na dole zostawiamy otwór na wywrócenie kieszeni.

Odwracamy kieszeń na prawą stronę. Przykładamy telefon i ładowarkę i zaznaczmy miejsce wykonania otworu. Zaznaczam linię przecięcia.

Rozcinam tkaninę na końcu robię nacięcia trójkątne.

Podwijam do środka nadmiar tkaniny i obszywam otwór w koło. Można ten otwór zrobić jeszcze w taki sposób jak robi się kieszonkę z wypustkami, ale bez wypustek.

 

Otwór obszywamy w koło, wyprasuj kieszonkę.

Wkładamy do środka usztywnienie podwijamy do środka dół kieszeni mocujemy szpilkami.

 

Zszywamy.

Składamy kieszonkę, wkładamy telefon i zaznaczamy miejsce zeszycia.

Ja umocowałam sobie klamerkami łatwiej zeszywa się tyle warstw tkaniny.

Zszywamy boki na maszynie ściegiem stebnowym prostym.

Kieszonka gotowa.

Nareszcie mój telefon nie leży na podłodze podczas ładowania.

2 komentarze

  • mama's blOOg

    Przyznam, że wiedząc jak bardzo przegrzewa się mój telefon tudzież smartfon, bała bym się w takiej kieszonce ładować telefon.
    Gdzieś była nawet przestrogą żeby broń Boże nie kłaść pod poduszkę bo może wybuchnąć … Nie ważne … 😉
    Ja zrobiłam zawieszke z butelki po płynie 😉
    Chociaż pewnie nie wszystkie się przegrzewaja 🙂
    P.s uwielbiam twoje tutoriale :*

Skomentuj Ela Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *