Zrobienie takiego napisu chodziło za mną już dawno. Jak zawsze zebranie się w sobie i znalezienie odpowiednich materiałów też zajęło mi trochę czasu.

Potrzebujesz :

Do zrobienia podstawy wykorzystałam deski z palet (drewno sosnowe miękkie), które mąż mi oszlifował i wygładził. Cztery deski zostały zbite ze sobą i od tyłu skręcone poprzecznymi krótkimi deskami.

Można sklejkę wykorzystać, deski z miękkiego drewna by łatwo się wbijało gwoździe.

Gwoździe z szerokim łbem (by nitka nie uciekała przy zawijaniu), wysokości 2,5 cm, kupiłam na wagę około 0,5 kg zostało mi na jeszcze jakiś projekt.

Młotek, kombinerki, szablon, uchwyty do zawieszenia deski na ścianie.

Kordonek lub mulinę.

Ponieważ chciałam mieć deski w kolorze białym wykorzystałam do pomalowania lakiero-bejce do drewna.

Szablony na literki wydrukowałam każdą osobno na kartce formatu A4. Poprzybijałam na desce by ustalić odległości literek.

Na każdym szablonie wydrukowanym przybijałam gwoździe. Jeden od drugiego wbity jest około 8 mm do 10 mm.

Teraz pobawimy się w przeplatanie kordonka pomiędzy gwoździkami. Nie ukrywam, że jest to żmudne i trochę nudne, ale warto bo mój napis wyszedł super fajnie i zawieszony na ścianie ozdabia korytarz.

Proszę podziel się opinią na temat tego posta ze mną i innymi czytelnikami. Dziękuje.

Technika string art to nic innego jak przewlekanie między gwoździkami nici tworząc napisy, geometryczne wzory lub przepiękne obrazki. Efekt końcowy w dużej mierze zależy od twojej wyobraźni i precyzji wykonania. Co przeniesiesz na deskę zależy tylko od Ciebie i pomysłu jaki chcesz zrealizować. Nie powiem , że jest to łatwa technika bo bym skłamała. Co nawbijałam się gwoździ i przy okazji palce oberwały to wiem tylko Ja i moje palce. Do tego jest to praca monotonna i wymaga precyzji nawlekania ponieważ bardzo często spadały mi nitki jak za słabo naciągnęłam. Od razu powiem szczerze, że moja cierpliwość potrzebowała rozłożyć projekt w czasie. Zapraszam do nawlekania krok po kroku.